Przesycone terrorem rządy Stalina zyskały miano "drugiego holokaustu". Pochłonęły nawet więcej niewinnych istnień - mężczyzn, kobiet i dzieci. W obozach Gułagu zginęły miliony ludzi zmuszanych do pracy. Niektórzy jednak przetrwali, a po śmieci Stalina w 1953 roku zostali uwolnieni. Oto historia tych, którzy ocaleli. Z relacji, zbieranych przez trzydzieści lat podczas licznych wizyt w Moskwie, Stephen F. Cohen wydobywa na światło dzienne kolejne wstydliwe tajemnice Związku Sowieckiego, skrywane tak skrzętnie przez aparat represji i cenzurę. Odtwarza losy byłych więźniów, toczących po powrocie z łagrów walkę o uratowanie ze zrujnowanego życia tego, co jeszcze się da. Opisuje ich trwające pięćdziesiąt lat zmagania o należną sprawiedliwość. Indywidualne ludzkie losy, niekiedy dzieje ofiar i katów, splatają się tu ze sobą oraz z zajadłymi konfliktami zarówno między zwykłymi ludźmi, jak i władzami na Kremlu."Ocaleni z Gułagu" to fascynująca opowieść będąca ważnym uzupełnieniem historii terroru, który nadal niechętnie odkrywa swoje niewygodne tajemnice.Potrzebne, świetnie napisane przypomnienie, że Rosja wciąż zmaga się z przeciwstawnymi wersjami opowieści o wielkich zbrodniach z swej przeszłości. Cohen pomaga lepiej zrozumieć enigmatyczną teraźniejszość Rosji i przewidzieć, czego spodziewać się w niepewnej przyszłości.
UWAGI:
Indeks. Oznaczenia odpowiedzialności: Stephen F. Cohen ; tłumaczyła Ewa Androsiuk-Kotarska.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Od Auschwitz do Ameryki : niezwykła historia polskiego pływaka Tytuł oryginału: "Henry: A Polish Swimmer`s True Story of Friendship from Auschwitz to America ".
Wojenna zawierucha uczyniła życie utalentowanego sportowca Henryka Zgudy pasmem tragicznych i szczęśliwych zdarzeń, które złożyły się na niezwykłą epopeję. Zguda zaczyna swą opowieść od przedwojennego Krakowa. Mówi o życiu w ubogim domu koło dworca, o beztroskiej młodości i o sportowym współzawodnictwie. Był bowiem zapalonym pływakiem i waterpolistą, osiągając w tych dyscyplinach bardzo dobre wyniki. A potem wybuchła wojna i Zguda, oskarżony o działalność polityczną, rozpoczął więzienną wędrówkę po obozach Auschwitz, Buchenwald, Flossenbürg i Dachau. Podkreśla, że mógł zginąć wielokrotnie i że przeżył cudem, często dzięki napotkanym przyjaciołom. Jednak nie skupia się tylko na tym. Nawet chętniej wspomina epizody, które pozwalały oderwać się od upiornej obozowej rzeczywistości. Życie sportowca we wczesnym PRL-u nie było złe, ale gdy system zaczął zaciskać pętlę, lepiej było uciec. I tak zaczął się ostatni, amerykański etap historii Henryka. Do Nowego Świata Zguda przypłynął, nie znając zupełnie języka angielskiego, jednak w odnalezieniu swego miejsca pomogło mu znów pływanie. No i przyjaciele - a w ich gronie Jerzy Kosiński. Dzieje Henryka spisała Katrina Shawver - dziennikarka, która poznała go przypadkiem. Na podstawie wspomnień i szeregu rozmów z samym Zgudą, a po jego śmierci z żoną, stworzyła portret człowieka nietuzinkowego o równie barwnych, co zagmatwanych losach, jakie stały się w XX wieku udziałem wielu Polaków. Katrina Shawver - dziennikarka z ponad dwudziestoletnim stażem. Blogerka, pisarka, mówczyni. Absolwentka kierunków anglistyka i nauki polityczne na University of Arizona. Przygotowując cykl artykułów dla "The Arizona Republic" poznała Henryka Zgudę. Historia polskiego więźnia wydała się jej tak fascynująca, że postanowiła napisać swoja pierwszą książkę, za którą otrzymała rozliczne nagrody.
UWAGI:
Oznaczenia odpowiedzialności: Katrina Shawver ; z angielskiego przełożył Jarosław Dobrzyński.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępne są 2 egzemplarze. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Jak działał niemiecki obóz koncentracyjny?Po raz pierwszy Polsce!Klasyczne opracowanie, należące do ścisłego kanonu "literatury obozowej"!Eugen Kogon swój unikalny raport oparł na zeznaniach świadków, jak i na własnych doświadczeniach. Sam, jako przeciwnik nazizmu, był więziony w obozie w Buchenwaldzie przez blisko sześć lat."Niemieckie obozy koncentracyjne były światem samym w sobie, państwem w państwie - porządkiem bez prawa, w który wrzucano człowieka. Musiał on teraz, ze wszystkimi swoimi cnotami i słabościami - często więcej było tych słabości niż cnót - walczyć o własne życie i starać się po prostu przetrwać. Samotnie przeciw SS? Na pewno nie. Podobnie przychodziło mu nieraz walczyć przeciw współtowarzyszom niedoli. To wszystko kryło się za żelaznymi kratami opartej na przemocy dyscypliny. Tworzyło dżunglę zdziczenia, do której strzelano, z której wywlekano ofiary, aby je powiesić na szubienicy, w której zabijano trucizną, zagazowywano, bito i torturowano na śmierć. W gąszczu tej dżungli toczyły się intrygi, których stawką było życie, wpływy lub władza, gdzie walczono o materialną poprawę bytu, nie cofając się przed szwindlem i oszustwem, gdzie tworzyły się warstwy i kliki, gdzie wśród szeregów niewolników można było znaleźć prominentów, parweniuszy i pariasów. Tu zmieniała się ludzka świadomość, wykrzywiały hierarchie wartości, odbywały się orgie i odprawiano msze, dotrzymywano wierności, dawano wyraz miłości i zapluwano się z nienawiści; krótko mówiąc, przed oczyma przesuwa się nam tragoedia humana w najosobliwszej postaci.Zło może jednak przybierać takie formy, że pióro wzdraga się przed przeniesieniem ich na papier, a to jest już rzeczywiście sygnał ostrzegawczy. Widziałem bowiem albo opowiadano mi sceny, które wolałbym zapomnieć nie z powodu ich okrucieństwa, ale uwidaczniającej się w nich okropności zła. Jedna z jego tajemnych sił pozwala złu opanować wyobraźnię także osoby wzbraniającej się przed nim; pełna odrazy wola broni się przed opętaniem, ale wyszczerzona maska przeciwnika popycha naszą wyobraźnię w otchłań, w której chce nas pogrążyć. Niech Bóg mnie broni, abym nigdzie nie ustąpił przed tymi szatańskimi sztuczkami! Mam nadzieję, że udało mi się, nawet w krytycznych momentach, dać świadectwo prawdzie, tak aby służyła dobru, a nie złu".Państwo SS ukazało się w 1946 roku jako pierwszy kompleksowy opis obozu koncentracyjnego i jego działania. Odtąd książka ta, wielokrotnie wznawiana (15 wydań w samych Niemczech!) i wydana w kilkunastu językach, niezmiennie do dziś pozostaje jednym z najważniejszych opracowań, ukazujących omalże "na gorąco" nieludzki mechanizm terroru.
UWAGI:
Tytuł oryg.: Der SS-Staat. Indeks. Oznaczenia odpowiedzialności: Eugen Kogon ; tłumaczyła Iwona Ewertowska-Klaja.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni